Ukryte przed światem przez "drobne" kilkanaście lat.
Wydobyte w bardzo dobrym stanie.
Mimo dość podłego składu ma niezły wełniany chwyt, z tych przyjemnie szorstkich.
Nie skrzypi, nie błyszczy.
Nie podgryza.
Ładne.
Robi się.
Robiło się też w międzyczasie, ale bez uwiecznienia ku pamięci.