Węgiel.
Urobek od wczoraj. Szyjogrzej i czapka z miękkiej włóczki boucle.
Włóczka boucle czarna 320 metrów.
Włóczka boucle grafitowa, resztki na wykończenie i ściągacz.
Sklad: akryl, poliamid (80/20).
Druty 6 oraz 5 na ściągacz.
Gorący czeka na blokowanie i frędzle.
Ciepły będzie. fajnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny węgiel...
OdpowiedzUsuńWłóczka boucle... Od dawna mi się marzy... Ostatnio nawet wpadł mi w ręce wzór na jakiś sweter z niej... Komplecik fajniutki, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komplet, jakoś ostatnio włóczka boucle mnie omija i właśnie dochodzę do wniosku, że to błąd.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
No, myślałam, że prawdziwy węgiel..... Piękny będzie komplecik:0
OdpowiedzUsuńTeraz każdy kupuje kocioł co, mało kto ma piec na węgiel, a co za tym idzie spada zapotrzebowanie na węgiel :D :D
OdpowiedzUsuń