15070 metrów

.32545 metrów

piątek, 14 października 2011

Podpatrzone

Podpatrzone w knajpce.
Ładne.
Może nawet do zrobienia.
Kiedyś.



11 komentarzy:

  1. Muszę chyba ruszyć na łowy!!!Świetny może znajdę taki .Kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ....nad taka serweta siedzialabym 5 lat.... i tak bym jej nie skonczyla....zazdroszcze "komus" cierpliwosci!

    OdpowiedzUsuń
  3. W sam raz na długie ( już niebawem ) zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna i możliwa, jak sądzę do odtworzenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba fajnie jest w tej knajpce... Cudne to jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Salut,

    Magnifique!!!!!! on dirait de la dentelle.
    Amotiés.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  7. To musi być wspaniała knajpka?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna serweta!
    Przypomniałaś mi dawne lata, gdy gazetek robótkowych nie było dużo, wtedy to z koleżanką ukradkiem robiłyśmy zdjęcia w Cepelii i odtwarzały wzory ze zdjęcia;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja pamiętam te czasy ;)

    Knajpka fajna, bo było w niej duuuużo szydełkowych serwet. Co do jedzenia - raczej nie warto było, jakaś taka "umęczona" kuchnia.

    OdpowiedzUsuń