15070 metrów

.32545 metrów

sobota, 27 sierpnia 2011

Ajpod srajpod


Czerwone trojaczki.
Etui na telefon, maszynkę do muzyki i woreczek na słuchawki.
Słuchawki można podłączyć, nie wyjmując iPoda z opakowania. W czasie słuchania muzyki nadmiar kabelka wygodnie chowa się w swobodnie wiszącym woreczku.

Trojaczki zrobione już jakiś czas temu, tylko nie było kiedy zarchiwizować. Uparłam się wczoraj na te zdjęcia, w myśl zasady "teraz albo nigdy".
Dzisiaj są leciutko sfatygowane, ale ciągle dobrze służą właścicielce.

Zdjęcia trochę cienkie, bo robione nocną porą, więc przy bardzo niesprzyjającym świetle.
Nici to dość dobrej jakości kordonek, obecnie bez metki, która gdzieś się zapodziała.
Szydełko (mały rozmiar).






piątek, 26 sierpnia 2011

Kopciuszek

Włóczka ma zimny, beżowy odcień, bardzo ciekawy. W motku wygląda niepozornie, za to
gotowa dzianina  jest wspaniała.

Sweterek nie ma zapięcia. Przody są skośne i zawijają się do wewnątrz.
Wykończenia brzegów są  z "kwadracików" - po 5 oczek na przemian ściegiem francuskim i gładkim, przez 8 rzędów.  Powstał w ten sposób lekko pofalowany brzeg.
Pasek to 7 oczek ściegiem gładkim, co w efekcie daje zgrabny sznur. Zamiast sznurka z włóczki świetny jest też ciemny, wąski pasek skórzany  (nie ma go za zdjęciach).
Nietypowa linia tyłu i przodów pasuje zarówno do spodni, jak i do spódnicy.

Właścicielka pokochała sweterek od pierwszego zachwytu.


 Świetnie wygląda z paskiem z włóczkowego rulonika.



Ciekawa linia tyłu i przodów.



 Ładnie układa się bez paska.



 A jak nie zgubić paska? To bardzo proste:



Włóczka Merino Tweed 324, wełna, akryl, wiskoza (46/46/8), 280 metrów na 10 dag.
Zużyłam 4 motki - ok 1120 metrów.
Druty 5.


czwartek, 25 sierpnia 2011

Milutki, szary króliczek

Miał to być model z Linea Rossa 6/2010.
Od początku targały mną wątpliwości natury konstrukcyjnej, jednak nie posłuchałam swojego doświadczenia.
A trzeba było - należy bezwzględnie ufać własnemu rozumowi! Moja koncepcja była słuszna. Uniknęłabym poprawek i kombinowania, jak "to coś" uzdatnić do noszenia.
Wdzianko wykonane przeze mnie mało ma wspólnego z pierwowzorem.
Zrobię takie cudo jeszcze raz, ale już całkiem po swojemu.


Nie wiadomo, jak to nazwać - sweter, szalik z rękawami, ocieplacz.... 
Słodki, milutki, szary dziwaczek.
Jak króliczek.




Na zdjęciach wdzianko jeszcze przed wykończeniem.

Włóczka Monte 50230, wełna, moher, akryl, nylon (30/10/35/25), 180 metrów  na 10 dag.
Wyszło prawie 5 motków - ok. 880 metrów.
Druty 7  i  6,5.
Szydełko 5.

wtorek, 23 sierpnia 2011

Przytulanka

Misiowa poduszka.
Solidnie wypchana.
Milutko sprężysta.
Doskonała do podparcia pleców, karku i do przytulania.
Z mięciutkiej flaneli.



Szerokość i długość 25 x 62 centymetry, obwód 51 centymetrów.