gotowa dzianina jest wspaniała.
Sweterek nie ma zapięcia. Przody są skośne i zawijają się do wewnątrz.
Wykończenia brzegów są z "kwadracików" - po 5 oczek na przemian ściegiem francuskim i gładkim, przez 8 rzędów. Powstał w ten sposób lekko pofalowany brzeg.
Pasek to 7 oczek ściegiem gładkim, co w efekcie daje zgrabny sznur. Zamiast sznurka z włóczki świetny jest też ciemny, wąski pasek skórzany (nie ma go za zdjęciach).
Nietypowa linia tyłu i przodów pasuje zarówno do spodni, jak i do spódnicy.
Właścicielka pokochała sweterek od pierwszego zachwytu.
Świetnie wygląda z paskiem z włóczkowego rulonika.
Ciekawa linia tyłu i przodów.
Ładnie układa się bez paska.
A jak nie zgubić paska? To bardzo proste:
Włóczka Merino Tweed 324, wełna, akryl, wiskoza (46/46/8), 280 metrów na 10 dag.
Zużyłam 4 motki - ok 1120 metrów.
Druty 5.
Bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo ładny, no i mnie zachwyciła super zgrabna sylwetka właścicielki.
OdpowiedzUsuńPiękny ten Kopciuszek:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wow wow!! swietny Kopciuszek!!
OdpowiedzUsuńSalut,
OdpowiedzUsuńTrès beau gilet le collarge est magnifique,
j'ai aimé aussi le détail du ruban en tricot autour du cou.
Bon weekend.Celeste
Piękny, piękny i wcale nie kopciuszkowy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyprodukował mi się sweterek, którego zazdroszczę własnemu dziecku ;)
OdpowiedzUsuńKopciuszkowe skojarzenie nasunęła nam włóczka.
Świetny sweterek! Kolor przepiekny, marzy mi się taki. A wykończenie brzegu absolutnie genialne- pozwolisz, że odgapię?!
OdpowiedzUsuńfajny...
OdpowiedzUsuńEdi, bardzo proszę.
OdpowiedzUsuńtego rodzaju Twoje prace podziwiam najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!!Bardzo mi się podoba!!!Kolor Ziemi!!!!
OdpowiedzUsuń