Kolejny szybki numerek - robótka rozpoczęta po południu, następnego poranka wykończona, no i oczywiście blokowanie.
Z jednego motka wyszła bardzo przytulna, o przyjaznej wielkości, chusteczka.
Głęboka czerń, sporo grafitu i piękny wrzos, delikatnie osypany szarością, przyjemna miękkość - po prostu królowa mroku.
Zdjęcia to zastępczy materiał poglądowy, lepsze będą.
Bliższa rzeczywistości kolorystyka jest na drugim zdjęciu, w naturze barwy są bardziej nasycone.
Rozmiar chusty po blokowaniu: szerokość 170 cm, wysokość 75 cm.Włóczka Angora Batik YarnArt, jeden motek, 440 metrów, do ostatniego centymetra.
Moher z akrylem 50/50, kolor 726.
Druty 5.
jacie, rozstrzał kolorów na tych dwóch fotkach niezły ;) w sumie i jedna i druga kolorystyka ciekawa; ale się szybko uporałaś z tą chustą!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, no i jakie tempo! A spałaś w ogóle?
OdpowiedzUsuńSpałam, spałam i jeszcze małe przerwy na życie były. Sama się zdziwiłam, że tak szybko mi poszło. Włóczka jest bardzo przyjemna w robocie.
OdpowiedzUsuńNa piątkach błyskawicznie przybywało rządków, poza tym przed blokowaniem chusta była sporo mniejsza, taka tylko do położenia na ramiona.
błyskawica z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńśliczna chusta!
Przepiękna chusta. Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńPodziwiam. pozdrawiam:)