Bieżnik uwieczniony w najciemniejszym kącie w domu. Nie mam lepszego miejsca.
Mam nadzieję zrobić kiedyś zdjęcia na docelowym stole.
Przynajmniej z książkami mu "do twarzy".
Moje ręce czuć "Ługą".
Włóczka Sunny Alize.
Szydełko 1,75.
Rozmiar 118 x 58 cm.
Główny motyw z pisma "Diana Robótki" 3/2011, wykończenie według własnego pomysłu.
cudnie wyszedł!
OdpowiedzUsuńNie będę skromna - jest cudny.
UsuńGenialny bieżnik. Jaka Ty szybka w tym fachu.
OdpowiedzUsuńNie jestem szybka, to zasługa wzoru.
UsuńAle ekspresowo zrobiłaś taki duży bieżnik! Pięknie prezentuje się nawet w najciemniejszym kącie domu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Robótka przyrasta ekspresowo, ale jest nudna.
Usuńw kółko to samo... ale wyszła pięknie:-))
UsuńUwinęłaś się z tymi kółkami strasznie szybko. Najciemniejszy kąt nie przeszkadza jego urodzie.
OdpowiedzUsuńPiękny! Cudny bieżnik - wspaniały wzór i perfekcyjne wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Po prostu C U D N Y!!!
OdpowiedzUsuń