Bo nitka multimedialna to i kołysankę zaśpiewa, i bajkę opowie, i jeszcze kreskówkę niemowlaczkowi pokaże.
A co ma pod czaszką ktoś, kto wymyśla takie opisy? Chyba nie więcej, niż jakiś niewielki pęczek?
(z pewnego sklepu z przędzą)
środa, 12 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
...dobre, dobre z tym opisem, rzeczywiście, ciekawe co jeszcze wymyślą???Pozdrawiam milunio i dziękuje za komentarzyk...papa
OdpowiedzUsuńTa multimedialna nitka mnie najbardziej zaintrygowała ;)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno super włóczka, ale robienia na drutach oraz szydełku jeszcze nie próbowałam :) to musi być ekonomiczne czasowo...takie multioszczędne czasowo :)
OdpowiedzUsuń